Session in progress.

 Sesja trwa. Nie ma co ściemniać. Wśród obowiązków związanych ze studiami, musiałam znaleźć chwilę na opublikowanie kolejnego posta z nowym "mamowym" nabytkiem:) Futerkowa kamizelka to jest to, czego było mi trzeba. Ciepła, piękna i do tego od mamy:) Dzisiaj ze specjalnym udziałem zakupowej torebki... bo Chanelke pożyczyłam koleżance! ;)









 


















z bratem:)











Mamcia:)




I szaleństwa śniegowo - siankowe:) Nie ma jak u dziadków!












 Pawcio:*


Michaś i twórcze zdjęcia;)


Możecie mnie zjechać za zdjęcia w krótkim rękawku na dzikim śniegu, ale w sumie robienie zdjęć trwało kilkadziesiąt sekund więc dało rade wytrzymać:P Czego to sie nie robi dla postów^^


kamizelka - promod - łup od mamy
jeansy - boutique
buty - stifbut
biała bluzka - stradivarius
naszyjnik - H&M
płaszcz - stradivarius
torebka - www.fajnatorebka.pl




Pozdrawiam! W szczególności tych, których męczy sesja! Niech moc będzie z Wami!:)