NOWOŚCI OD RENEE

Zacznę od tego, że firma RENEE pakuje wszystkie zamówienia w przepiękne pudełka. Robiąc zakupy na stronie, w ostatnim etapie zamówienia, masz prawo do wyboru jednego z trzech rodzajów pudełek. Szczerze przyznam, że nie wiem które z nich jest najładniejsze, tak więc mam już je wszystkie, haha. Solidne, śliczne, pastelowe pudełka związane są zawsze uroczą wstążką, a w środku prócz butów, znajdziecie również fajne naklejki oraz karteczkę z informacją, kto zapakował dla Was przesyłkę. Przyznam, że paczki od Renee, to jedne z najlepiej zapakowanych przesyłek jakie kiedykolwiek otrzymałam!

Pierwsze buty jakie wybrałam na ciepłą, słoneczną jesień (ale na wiosnę i lato są również idealne!) to beżowe, lekkie sneakersy. Są naprawdę bardzo lekkie, w ogóle nie czuć ich na stopach! Do tego wygodne i naprawdę urocze. Zamówiłam je jeszcze wtedy, kiedy na dworze rządziły wysokie temperatury, ale na ciepłą jesień jeszcze się nadadzą! Pokochałam je do tego stopnia, że myślałam nawet o zakupie innej kolorystyki. No ale powstrzymałam się i nabyłam inny model... :)

Czarne botki to klasyka, która powinna być w każdej, kobiecej garderobie. A żeby nie była zbyt nudna, to ja wybrałam tym razem złote dodatki. Noski i klamry idealnie zdobią czarny zamsz, a buty są niezwykle wygodne i stylowe. Świetnie nadają się do klasycznych stylizacji jako ich przełamanie. Tym razem postawiłam na płaski obcas!

No ale żeby nie było, wybrałam też coś na wyższym obcasie. Długo szukałam idealnych, szarych kozaków za kolano. Takie kozaki to hit już z poprzedniego sezonu, a nadal królują wśród innych. Mam już dwie pary tego typu butów, jednak bardzo miękkie, z eko zamszu, które łatwo zmarszczyć, i które dość dobrze przylegają do nóg. Tym razem zamarzyło mi się coś bardziej sztywnego, nie koniecznie idealnie przylegającego. Na Renee.pl znalazłam te wymarzone! :)

Ostatnia para jest najcieplejsza z wszystkich. Ten wzór botków - traperków stał się bardzo popularny w tym sezonie. Myślę, że głównie za sprawą zamka, który świetnie je zdobi. Miałam problem z wyborem koloru, ale jak na miłośniczkę różu przystało, wybrałam właśnie brudny jego odcień. Buty są bardzo ciepłe, ale dokładnie dobierzcie rozmiar, bo nawet ten, który noszę ja na co dzień, jest dla mnie dość duży. Zakładam do nich grubsze skarpety :)