Lista blogów » siostry bukowskie

Moja walka o lepszą cerę.

Zobacz oryginał

Doskonale rozumiem osoby mające problemy ze skórą. I wcale nie chodzi tutaj o trzy pryszcze, które wyskakuje przed okresem czy po zjedzeniu tłustego kebaba. Przebarwienia, popękane naczynka, blizny, trądzik czy każdy inny rodzaj zmian związany z tym, że skóra naszej twarzy nie wygląda tak jak powinna to bardzo duży i uciążliwy problem. Jeśli ktoś nigdy nie miał na twarzy żadnej krosty to z pewnością nie zrozumie jak ogromny wpływ na samopoczucie ma stan cery. Do swoich problemów zdążyłam się przyzwyczaić bo ciągnie się to przez ostatnie 10 lat co nie zmienia faktu, że cały czas mam nadzieję na poprawę sytuacji. Wczoraj dodałyśmy na naszego Instagrama @siostrybukowskie zdjęcie `bez makijażu`, chciałam podziękować Wam za wszystkie ciepłe słowa. Miło jest wiedzieć, że temat jest Wam bliski a problem doskonale znany bo czasem mam wrażenie, że jestem ostatnią dziewczyną, której twarz nie wygląda jak z reklamy kremów w magazynie Vouge. Pod tym samym zdjęciem, prócz bardzo serdecznych komentarzy, pojawiają się też wredne z cyklu `zacznij brać jakieś porządne leki`, `idź w końcu do dermatologa`, "wyglądasz słabo, nie pokazuj się taka`. Część z takich komentarzy autorzy usunęli sami po tym, jak czytelniczki zechciały na takie uwagi odpowiedzieć. Gdyby nie fakt, że ilość lekarzy, lekarstw, antybiotyków i maści jakie w swoim życiu przerobiłam, będących równowartością jakichś przyjemnych wakacji w egzotycznym kraju, mogłabym uznać, że jest w tych uwagach sporo prawdy. Jednak nie należę do osób, które bezczynnie przyglądają się jak ich ciało niszczeje. Staram się działać i cały czas walczę z problemem ale ludzki organizm to bardzo skomplikowana maszyna i nie wszystko jest takie oczywiste, jakby przeciętnemu komentującemu mogło się wydawać. Jestem bardzo wyrozumiała w stosunku do osób zmagających się z problemem. Wiem doskonale jak zmiany na buzi potrafią odebrać radość z codziennych chwil a zwykłe wyjście na plażę czy basen wiąże się ze stresem. Nigdy tez nie oceniam kobiet przez pryzmat ilości ich makijażu bo sama doskonale wiem, jak wiele razy dobry podkład uratował mi życie. Nie oceniam ze względu na zabiegi medycyny estetycznej i poprawki chirurgiczne bo każda z nas mierzy się ze swoimi własnymi demonami, z którymi niełatwo jest wygrać. Fakt, że ktoś z czymś przegnie to już indywidualna kwestia ale cieszę się, że żyjemy w czasach gdzie kobieta ma tak wiele możliwości w tej dziedzinie. Dziś długo obiecywany post, o który codziennie pytacie. Przedstawię Wam pokrótce jakie kroki podjęłam w celu zwalczenia problemu.

IMG_0621.jpeg
IMG-9352.JPG


ZABIEGI W INSTYTUCIE KOSMETYCZNYM BABOR
Jak dotąd odbyłam trzy wizyty w gabinecie kosmetycznym Babor w Warszawie ---> klik!, gdzie pod czujnym okiem magister kosmetolog Agnieszki Bronakowskiej walczymy z moim problemem. Dwie pierwsze wizyty polegały na ręcznym oczyszczeniu twarzy, czyli usunięciu spod skóry wszelkich gródek i zanieczyszczeń. Takie oczyszczanie to bardzo ważny dla naszej skóry zabieg i powinien zostać wykonany tylko i wyłącznie przez wykwalifikowaną osobę, w przeciwnym razie efekt będzie odwrotny. Nie próbujcie wyciskać zmian na własną rękę bo proces ten wymaga odpowiedniego przygotowania. Pierwszym etapem jest dokładny demakijaż, potem usuwana jest warstwa zrogowaciałego naskórka, następnie pod wpływem strumienia pary i  preparatu o właściwościach zmiękczających pory się rozszerzają. Po tych czynnościach kosmetolog przechodzi do ręcznego usuwania zalegających pod skórą treści by na koniec nałożyć krem o działaniu przeciwzapalnym i antybakteryjnym. Cały zabieg trwa około 45 minut do godziny i choć nie należy do relaksujących, warto w niego zainwestować. Po samym zabiegu twarz jest zaczerwieniona i napuchnięta ale gdy opuchlizna zejdzie a ślady się zagoją, stan skóry jest dużo lepszy. Po dwóch zabiegach oczyszczania przyszła pora na kwasy- czyli profesjonalny peeling polegający na złuszczeniu martwej warstwy naskórka. Takie odblokowanie porów i pozbycie się zanieczyszczeń sprawia, że skóra jest dużo czystsza. Takiego oczyszczenia nie da się zrobić samemu w domu, warto więc skorzystać z pomocy wykwalifikowanej osoby.

agnieszka.jpg



Swoje pytania odnoście indywidualnych problemów i zabiegów, jakie Instytut Babor mógłby Wam zaproponować kierujcie pod adresem Pani Agnieszki, której wiedza i wieloletnie doświadczenie z pewnością okaże się pomocne w walce z uciążliwymi problemami. Kontakt tutaj ---> klik! 
Instagram: @babor_beauty

Babor-21.jpg

Babor-1.jpg


BADANIA NIEZBĘDNE DO ZDIAGNOZOWANIA PROBLEMU.
Poza zabiegami kosmetycznymi zdecydowałam się również na dietoterapię w poradni Kułaga Synergy ---> klik!, pod okiem dietetyka klinicznego i sportowego, Pani Agnieszki Kułagi. Zanim przystąpimy do ustalenia konkretnej diety, dostosowanej do potrzeb mojego organizmu niezbędne jest zdiagnozowanie samej przyczyny. W swoich podpowiedziach odnośnie wyleczenia mojego problemu (za które bardzo serdecznie Wam dziękuję) często sugerujecie mi, że właściwym rozwiązaniem byłoby przejście na kurację lekiem Izotek. To jeden z najsilniejszych leków tego rodzaju dostępny na rynku, który już stosowałam. Niestety w moim przypadku efekty uboczne (głównie krwawienie z nosa, bóle stawów, przesuszenie skóry i oczu oraz pogorszenie wyników wątrobowych) były tak silne, że lekarz zalecił przerwanie kuracji. Poza tym zależy mi na pozbyciu się problemu na zawsze a wszelkie kuracje antybiotykowe czy antykoncepcyjne to tylko zamiatanie problemu pod dywan. Po odstawieniu leków problem wracał co oznacza, że coś w moim organizmie dzieje się nie tak. W ustaleniu przeczymy pomogą następujące badania:
- SIBO - czyli badanie pod kątem przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim
- badanie DAO - w kierunku nietolerancji histaminy.
- badanie z krwi w kierunku celiakii: p/c transglutaminazie tkankowe IgG i IgA oraz endomysium IgG i IgA.
- badania z krwi: ferrytyna, insulina, B12, krew utajona, lipaza, kalprotektyna, lamblia IgG i IgM.
- hormonalne: prolaktyna, testosteron, androstendion, estradiol, LH, FSH (3-5dc.)
- USG tarczycy


Część z badań wykonałam w centrum diagnostycznym w Warszawie a niektóre z nich robię z tym tygodniu, ze względu na to, że należy je wykonać w określonym dniu cyklu miesiączkowego (progesteron i prolaktyna w 21 d.c a testosteron, androstendion, estradiol. LH, FSH w 3-5 d.c.) Po odebraniu wyników i ustaleniu przyczyny otrzymam od Pani Agnieszki określoną dietę, której zamierzam ściśle przestrzegać. O szczegółach i efektach mojej współpracy z Kułaga Synergy będę Was informować na bieżąco.

5478488.jpg


Swoje pytania odnoście indywidualnych problemów z cerą, samopoczuciem wagą czy ogólnym wyglądem kierujcie pod adresem Pani Agnieszki, której wiedza i wieloletnie doświadczenie z pewnością okaże się pomocne w walce z uciążliwymi problemami. Kontakt tutaj ---> klik! 
Instagram: @agnieszkakulaga

Zaloguj się, żeby dodać komentarz.