Let it snow!

Lubię

śr., 20/01/2021 - 20:47

AfterlightImage%2B%252851%2529-horzpngbl

Zima w mieście, nareszcie!

Nieczęsto zdarzają się w mieście takie widoki! Zima zawitała też do nas choć pewnie długo tutaj nie zabawi. Sprawiła jednak, że wszyscy masowo (niektórzy po raz pierwszy w życiu) ruszyli na śnieżne bitwy, lepić bałwany i zdobywać pobliskie górki z sankami na plecach ;) Taki plener zdecydowanie zasługuje na piękną sesję zdjęciową!

Wystarczy przekroczyć granicę parku i już można poczuć się totalnie magicznie. Mimo, że w tym roku zamknięte są dla nas alpejskie kurorty, rewia zimowej mody może równie dobrze odbyć się w parku, przy zamarzniętym stawku albo pod ośnieżonymi drzewami. Jaki zestaw wybrałybyście na taką okazję? ;) Ecru, beż i złote brązy to paleta barw, na którą postawiłam w ten śnieżny dzień. Bez ciepłych, misiowych rękawiczek i wełnianej czapki nie ma co ruszać się z domu! A buty, śniegowce z Gino Rossi, kupione rok temu w czasie pierwszego lockdownu (kto nie kupował zimowych butów wiosną na przecenach niech pierwszy rzuci kamieniem ;)), po raz pierwszy miałam okazję prawdziwie przetestować. Zdały egzamin na piątkę! Mam nadzieję, że ostatni weekend spędziłyście równie bajecznie, ubrane ciepło od stóp do głów. I nawet jeśli biała zima niedługo wycofa się z miasta i tak cudownie było ją gościć przez te kilka dni! :)

***

These views are rare in the city! Winter has also come to us, although it will probably not stay here for long. However, she made everyone (some for the first time in their lives) start snow battles, build snowmens and conquer the nearby hills with sleds on their backs ;) Such outdoor views definitely deserves a beautiful photo session! It is enough to cross the border of the park and you can feel totally magical. Although alpine resorts are closed to us this year, the winter fashion show may as well take place in a park, by a frozen pond or under snow-covered trees. What set would you choose for this occasion? ;) Ecru, beige and golden browns are the colour palette I chose on this snowy day. Without warm, teddy-bear gloves and a woolen hat, you just can't leave the house! I had the opportunity to truly test for the first time my shoes, snow boots from Gino Rossi, bought a year ago during the first lockdown (whoever did not buy winter boots in spring at a discount, throw a stone ;)). They passed the exam with a high five! I hope you spent the last weekend as fabulous, dressed warm from head to toe. And even if white winter is about to retreat from the city, it was still wonderful to host her for those few days! :)