Lista blogów » CAMMY

Jak przygotowywałam się (psychicznie) do porodu?

Zobacz oryginał


macierzynstwo-cammy.jpeg

Zapadł zmierzch. Blado-szare zasłony powiewały na chłodnym wietrze. Stopy dotykały podłogi, palce unosiły się jeden za drugim. W głowie tysiąc myśli i wir rosnącej nadziei. Czułam Twoją obecność, czułam, że już niebawem...wreszcie Cię poznam. Wreszcie się spotkamy. Jak dotąd bogata wyobraźnia w tym momencie totalnie zawiodła...a może ja sama nie chciałam z niej skorzystać. Wolałam ufać. W pełni ufać, że będzie jak należy. Wsłuchiwałam się w swoje ciało. Poznawałam je...


Czytaj więcej »

Zaloguj się, żeby dodać komentarz.