Fotorelacja - Wrocław Fashion Meeting vol. 4
Zobacz oryginał ndz., 22/06/2014 - 10:47Dzień dobry! Jak się macie? (:
Chciałabym Wam dzisiaj w końcu przedstawić fotorelację z minionego Wroclaw Fashion Meeting, na który wybrałam się w pierwszy dzień razem z przyjaciółką (:
Udało nam się załapać na popołudniową Paradę Projektantów, podczas której można było zobaczyć Theo Doro, Madisso, Trzciński Only Linen, Goku, Mimika, Barbara Wysocka, Twoapples i Anna Drabczyńska.
Theo Doro to sukienki, bluzki i spódnice, w których modelki wyglądały jak laleczki (: Fajne, zwiewne, urocze (:
Madisso na WFM pojawia się już po raz kolejny i znów sprawia, że się zakochuję! Uwielbiam spodnie typu alladynki, luźne ubrania, stonowane kolory..
Trzciński Only Linen tez pojawia się po raz kolejny, myślę, że nawet po raz czwarty. Len uwielbiam za to, że jest taki przewiewny, idealny na lato, ale nienawidzę za to, że tak strasznie się gniecie (;
Goku też proponuje lekkie, zwiewne ubrania, więc bardzo mi się podoba (:
Mimika jest połączeniem mody polskiej z latynoamerykańską (: Fajny pomysł z kapeluszami, strasznie podoba mi się skórzana spódnica z piątego zdjęcia (:
Barbara Wysocka przedstawiła swoją nową kolekcję - tym razem oprócz torebek pojawiły się też ubrania (:
Twoapples mnie nie porwało..
Za to Anna Drabczyńska jak najbardziej! <3
Ten zestaw wzięłabym cały, natychmiastowo!
Tę sukienkę również! (:
A teraz zdjęcia wystawców (:
Volvo było do wygrania na weekend (:
Pojawiła się też nowa strefa - strefa spotkania blogerów, ale niestety, kiedy tam przechodziłam, to nikogo nie było.. Z tego co wiem, większa ilość osób się wybierała na drugi dzień (:
Niestety, nie zostałam dłużej na Stadionie bo w poniedziałek czekał mnie ważny egzamin, więc wróciłam do domu żeby się pouczyć. Szkoda, bo chciałam jeszcze zobaczyć wieczorną Galę Projektantów..
W drugi dzień pojawiłam się na Stadionie w innym wydaniu (;
(zdj. www.fotoslominski.pl)
Niestety, odpadłam po ćwierćfinale - z drugiej strony się cieszyłam, bo bolała mnie głowa, a miałam jeszcze przed sobą naukę..
To, co bardzo mi się podobało w tej edycji WFM to że zostały wprowadzone nowe kategorie - ubrania dla dzieci oraz produkty spożywcze i wina. Poza tym ogólnie wystawców robi się co raz więcej, robi się bardziej ciekawie i bardziej zróżnicowanie. Fajnie też, że w drugi dzień coś się w końcu zadziało - pojawiły się pokazy również w niedzielę! No i w końcu została oznaczona droga do wejścia na targi - na ogrodzeniu wisiały karteczki (:
To co mi się nie podobało, to przede wszystkim to, że nie miałam czasu, żeby spędzić całe dwa dni na Stadionie (; A tak z rzeczy czysto praktycznych to znowu byłam niezadowolona z dojścia - w pierwszy dzień poszłyśmy dołem, ale dołem jest kawał drogi. W drugi dzień postanowiłam pójść górą, tam też była karteczka, że można iść, więc poszłam. Obeszłam połowę górnej części, wszystkie furtki były zamknięte, więc musiałam się wrócić do toru kartingowego i przez tor dopiero udało mi się dotrzeć do wejścia.. Ale w sumie nie wiem, czy to zależy od organizatorów (;
Co myślicie? (:
Zaloguj się, żeby dodać komentarz.