Lista blogów » aDancingQueen Blog

DEAR SANTA

Zobacz oryginał
Gdy sięgam myślami wstecz, tak o kilkanaście dobrych lat, to widzę siebie jako małe dziecko, które o tym czasie siedzi w swoim pokoju na podłodze wśród ulubionych misiaków i lalek, z kartką papieru, długopisem lub kredką, rozmyślając długimi godzinami nad bardzo ważnym listem, który miał być wysłany krótko potem w siną dal, aż do Świętego Mikołaja. To była ogromna frajda móc marzyć i wypisać od myślniczków czy gwiazdeczek prezenty, które śniły się po nocach. Moje listy wymarzonych podarunków zawsze były długie i choć wiedziałam, że nierealne jest dostać je wszystkie, to zawsze zżerała mnie ciekawość, na które pozycje zdecyduje się gwiazdor. Uwielbiałam czekać na ten dzień, kiedy wszystko okazywało się jasne. I choć wcale nie długo wierzyłam w istnienie Świętego Mikołaja, to radość z otrzymywania prezentów i wyobrażania sobie pana z białą brodą i wielkim worem, za którego zwykle robiła moja mama, była niezwykle ogromna. Ale chwila, chwila... do dziś dnia tak jest! Teraz co prawda listów nie piszę, ale standardowo każdy po kryjomu szykuje dla siebie nawzajem prezenty, a mama po Wigilii ukradkiem stara się je wsunąć pod pachnące drzewko, tak aby nikt nie widział. Potem wmawia nam wszystkim, że to przecież pan gwiazdor w między czasie podłożył pięknie ozdobione paczki. Tak było kiedyś, więc do dziś się z tego śmiejemy, a przecież śmiech jest wskazany podczas tych cudownych świąt, prawda? Dlatego jedną z pozycji na moim tegorocznym liście do Świętego Mikołaja jest - uśmiech, radość i zdrowie, dla nas wszystkich, aby ten świat był coraz cudowniejszy. 


DSC_1518.png

DSC_1466.png
DSC_1520.png
DSC_1484.png
DSC_1543.png
DSC_1475.png
DSC_1524.png
DSC_1498.png
DSC_1506.png
DSC_1526.png
DSC_1485.pngDSC_1477.png
DSC_1536.png
bluza - roho clothing | kurtka - Romwe, podobna TUTAJ | spodnie - Romwe, podobne TUTAJ | buty - Earth Gear 


Zaloguj się, żeby dodać komentarz.