Lista blogów » Life by Mada
Porządek przez cały tydzień. Mój plan działania.
Zobacz oryginał wt., 18/11/2014 - 15:08Jeszcze o tym Wam nigdy nie wspomniałam, ale oprócz, zdobienia paznokci, rożnych projektów DIY, tworzenia mebli (o tym też nie wspominałam, ale rozwinę ten temat może niebawem), uwielbiam również organizować, planować i sprzątać. No dobra może nie uwielbiam, ale nie sprawia mi to również jakiegoś problemu, a często nawet satysfakcję.
Gdy byłam młodsza, było wręcz przeciwnie. To był mój jeden z największych problemów. Bałagan potrafił piętrzyć się tygodniami. Gdy tylko zostało posprzątane, nie minął dzień, a bałagan był na nowo. Przez wiele lat uczyłam się jak dobrze planować swój dzień, organizować go, organizować swoją przestrzeń w domu, czy w pracy. I tak samo było z porządkami, próbowałam, testowałam wielu technik, szukając tych najlepszych dla siebie. Zaznaczam od razu, że nadal nie jestem perfekcyjna w tym co robię, i chyba nawet nie chcę być (Perfekcjonizm jest przereklamowany:)).
Bałagan jest jak wielki straszny stwór, który może całymi dniami siedzieć na naszych barkach i mówić do ucha, i tak ci się nie uda, wiele nie osiągniesz, zobacz nawet tego nie potrafisz zrobić. Trzeba się nauczyć go ujarzmić, a wtedy sam spadnie z ramion, skuli się do rozmiarów orzeszka i będzie się bał, że już nigdy nie będzie taki potężny jak kiedyś. Oczywiście nadal czuwając z nadzieją, że lata jego świetności kiedyś powrócą.
A tak na poważnie, jeśli dokładnie posprząta się w swoim domu, to już nic nam nie będzie straszne. To jest pierwszy krok ku świetlanej przyszłości. Nie da się żyć w nieładzie (wbrew pozorom co mówią niektórzy, do których też się kiedyś zaliczałam), bałagan przytłacza i dusi. I każdy, raz na zawsze, jeśli chce coś zmienić w swoim życiu, powinien coś z tym zrobić.
Po tym długim wstępie, dziś nie pokarzę wam jak uporać się ze swoim bałaganem, ale jak uporać się z codziennymi porządkami, chciałam pokazać Wam listę tygodniowych porządków jaką stosuję od pewnego czasu.
Wcześniej zazwyczaj staram się ogarniać całe mieszkanie w soboty. Nie sprawdzało mi się to, gdyż
po pierwsze całe soboty mijały mi na porządkach, a
po drugie pod koniec tygodnia, mieszkanie wyglądało już jakby przeszedł przez nie tajfun.
Źle się czułam w takim domu. Jeszcze bardziej nic się nie chciało.
Poniżej znajdziesz mój PLAN TYGODNIOWEGO SPRZĄTANIA (format A5 .pdf). Ściągnij go, wydrukuj i powieś w widocznym miejscu. Ja mam go w kuchni.:)
Taka Tygodniowa Lista Sprzątania jak narazie świetnie się sprawdza. Każdego dnia mam najczęściej jedno pomieszczenie, które muszę uporządkować, wytrzeć z kurzu itp.), i które zajmuje mi zazwyczaj 15 minut (no może łazienka i kuchnia trochę dłużej). Dwa razy w tygodniu - w środę i sobotę odkurzam cały dom, a w sobotę dodatkowo myję podłogę. Ze względu na to, że nie mam dużo miejsca na rozwieszanie prania, jeśli nagromadzi się go dużo, rozkładam to na dwa dni, aby wszystko w spokoju mogło sobie dobrze wyschnąć. Zazwyczaj jednak udaje mi się "wrzucić" pranie tylko w sobotę. Rozplanowałam sobie tak tydzień, aby Niedziele mieć tylko dla siebie i rodziny oczywiście nie zapominając o codziennych obowiązkach.:)
A wy jak radzicie sobie z bałaganem? I jak to wyglądało u Was kiedyś? Może całkowicie odwrotnie niż u mnie? Dajcie znać w komentarzu.
Mam nadzieję, że moja lista pomoże Wam w uporaniu się z problemem codziennych porządków, tak jak i mi pomogła.
Pozdrawiam, Mada:)
Jeśli podobał ci się wpis, podziel się nim, może ktoś z niego jeszcze skorzysta.:)
Zaloguj się, żeby dodać komentarz.





