Sukienka w pasy

Dzisiaj chciałam Wam pokazać sukienkę, która jest idealna na upały. Kupiłam ją w zeszłym roku w czasie urlopu w Grecji. Szukałam czegoś przewiewnego z naturalnej bawełny. Takie ubrania (na gorące dni) najlepiej kupować w ciepłych krajach, bo szyte są z zupełnie innej jakości materiałów. Podobnie jest z męskimi koszulami, czy szortami. Te z Turcji, czy Grecji są o wiele bardziej przewiewne, dlatego korzystajcie z okazji w czasie pobytu na urlopie i zaopatrujcie się w nie.

Moją sukienkę zaprezentowałam z czerwonymi butami (Monika Kamińska) oraz granatową torebką. Wiem, że buty nie są na upały, ale w tym dniu było trochę chłodniej.

W sukience spędziłam prawie wszystkie gorące greckie wieczory, mimo, że początkowo sięgała do kostek i była rozcięta z boku. Gdy uprałam ją, to za dwie godziny była już sucha i nie traciła fasonu. Nie musiałam jej też prasować.

Sukienka posiada dwie wygodne kieszenie. Bardzo ważne jest dla mnie, aby je miała, bo lubię w nich trzymać ręce.

Nie za głęboki dekolt i krótkie przewiewne rękawki pozwalają na zakrycie tego, czego już nie powinnam raczej pokazywać.

Paski od kilku sezonów są na czasie, a w wersji pionowej wyszczuplają sylwetkę. Ponieważ jednak sukienka jest dość szeroka (chodzi o to, aby była przewiewna) niekoniecznie wyszczuplają i mnie.

Granatowe okulary przeciwsłoneczne dopełniają stylizacji.

Autorką zdjęć jest Luiza Różycka.

Zapraszam na moja strone na FB (Moda po Ludzku) i profil na IG (balakierkrystyna).

Artykuł Sukienka w pasy pochodzi z serwisu Krystyna Bałakier.