FUTERKO I KOZAKI ZA KOLANO

Hej!

   Przygotowania do Świąt idą u mnie pełną parą. Zostały mi ostatnie dni pracy - a potem czeka mnie prawie 2 tygodnie wolnego (od jednej pracy - to już dużo da!). W tym roku wyjątkowo nie mogę doczekać się Świąt, spędzę je w gronie najważniejszych osób - już odliczam dni :) choinka już ubrana, pokój posprzątany, zostało jeszcze sporo bieżących obowiązków związanych z blogiem i innymi zobowiązaniami. Nie mogę doczekać się już czwartku! 

  Dziś przychodzę do Was ze stylizacją. Co powiecie na taki dość elegancki zestaw? Piękna kurteczka z futerkiem (oczywiście sztucznym - nie uznaję naturalnych!) pochodzi ze sklepu Goodlookin i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. Co najważniejsze - jest mega ciepła, mega milutka w dotyku i wiem, że nawet najcięższa zima mi w niej niestraszna. Jeśli chodzi o sukienkę - dostałam ją w prezencie od mamy mojego chłopaka. Prawda, że śliczna? Na koniec zostawiłam buty - to moje pierwsze kozaki za kolano i jestem totalnie zaskoczona, że tak fajnie modelują sylwetkę - byłam przekonana, że skrócą moje (i tak już krótkie :D) nogi. Ale chyba tego efektu nie ma - przynajmniej tak mi się wydaje :)

Napiszcie co myślicie w komantarzach! 

Jak Wasze przygotowania do Świąt? :)

Buziaki,

Kats.