Corduroy set #lotd czyli sztruks casualowo

Sztruks wrócił do łask...również i w mojej szafie :)

Mój brat w czasach licealnych miał sztruksowe szwedy....Nosił je do martensów. Każda z nogawek była tak szeroka, że można z niej było uszyć spokojnie sukienkę.  

Do mojej szafy "wpadł" sztruksowy "komplet" ale każdą z jego elementów śmiało można zestawiać w wielu innych stylizacjach. Bo o to właśnie chodzi - żeby ubranie, w które "inwestujemy" miało potencjał i służyło nam na wiele okazji.

Dla mnie ten zestaw to przede wszystkim casualowa wygoda. Kolejna para szwedów w mojej szafie to była dobra decyzja. Brakowało mi takiej pary na chłodniejsze dni, z cięższego materiału a sztruks sprawdza się tu idealnie :)

Na pewno zobaczycie je jeszcze w bardziej formalnym zestawie tu na blogu ;)